Rabarbar to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Pamiętam jak rósł u babci na działce i zajadaliśmy się nim maczając go w cukrze ;-) Ten smak wraca do mnie każdej wiosny, budzi tyle wspomnień z beztroskiego dzieciństwa. Chcąc przekazać go dzieciom, wpadłam na pomysł, aby zrobić muffinki w wersji z rabarbarem. A że rabarbar kwaskowy, potrzebne jest też coś słodkiego dla równowagi. I tak wpadłam na pomysł zrobienia ich ze słodką bezą.
Składniki na 12szt :
120gr. mąki pszennej (ja użyłam mąki orkiszowej 2000 - wyszło super więc polecam ;-)
125gr. masła
1 jajko
100gr. drobnego cukru (w wersji fit ksylitol lub erytrytol, pewnie trzeba będzie dać go więcej ;-)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 - 200gr. rabarbaru (ile będzie pod ręką ;-)
Na bezę:
2 białka
100gr. drobnego cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie :
Najlepiej aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej ;-)
1. Rabarbar tniemy na drobne paseczki ok. 1cm.
2. Piekarnik rozgrzewamy do 160st.
3. W dużej misce, ucieramy mikserem masło z cukrem do powstania jasnej, puszystej masy. Następnie dodajemy jajko i ucieramy. Na koniec przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia i wszystko razem mieszamy.
4. Blachę do muffinek wykładamy papierowymi papilotkami. Nakładamy do każdej ciasto. Będzie go dość mało, ale nie ma się co martwić, bo ciasto mocno wyrośnie). Na ciasto układamy warstwę pokrojonego w ok. 1cm kawałeczki rabarbaru.
5. Białka ubijamy na sztywną pianę. Do ubitej piany, stopniowo dodajemy po łyżce cukru i cały czas miksujemy. Gdy dodamy już cały cukier, dodajemy łyżeczkę soku z cytryny i ponownie miksujemy. Na koniec dodajemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej i ostatni raz miksujemy.
6. Pianę bezową wykładamy na muffinki. Teraz wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 30min. w temp. 160st. Pieczemy do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
I gotowe !!! Jestem pewna, że będą wam smakowały !!! Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz